Aktualności

Gubimy 100 kg na 100 – lecie PKO

Nowy Rok to nowe postanowienia, a także przemyślenia dotyczące tych zrealizowanych, lub też nie, w roku poprzednim. Uczestnicy zajęć  BiegamBoLubię w ubiegłym roku mieli możliwość wzięcia udziału w projekcie „Gubimy 100 kg na 100 – lecie PKO”. To bardzo trudna próba sił, ale efekt jaki można zyskać jest bezcenny, przede wszystkim dla zdrowia. Poniżej przedstawiamy sylwetki wybranych osób, które podjęły wyzwanie. Uczestnikiem BBL Barlinek, który przystąpił do próby metamorfozy swojej sylwetki był Marcin Bartosz. Systematycznie uczestniczył w zajęciach barlineckiego bbl-u, podnosił swoje umiejętności techniki biegowej oraz sprawność. W okresie metamorfozy poprzez zajęcia poprawiał  swoją sylwetkę zmniejszając wagę o prawie 12 kg. Poprawie uległy również jego wyniki sportowe. Brał udział w licznych zawodach na dystansach początkowo od 5 km, 10 km aż do półmaratonu. Stanął na drugim stopniu podium na jednych z zawodów w kategorii 100+ co bardzo dobrze wpłynęło na jego samopoczucie i ogólne zadowolenie . Dzięki silnej grupie wsparcia, którą pozyskał wśród innych bbl-czów wzmocnił wiarę w siebie co miejmy nadzieję przyniesie dalsze pozytywne efekty w gubieniu wagi i podnoszeniu kondycji. Kolejną osobą, która stanęła na wysokości zadania i zarazem dała świetny przykład uczestnikom zajęć była trenerka z Białegostoku – Elżbieta Wiszenko. Swoją przygodę z bieganiem rozpoczęła w 2012 dzięki treningom BBL. Program metamorfozy pomógł jej osiągnąć cel, kilogramy poszły w dół, odzyskała spokój wewnętrzny. Forma poszła w górę, a w związku z tym także energia do życia. Dobrze mieć trenera, który pokazuje, że dzięki silnemu charakterowi można wytrwać w swoich postanowieniach i osiągnąć to, co się zamierzyło. Gratulujemy wszystkim uczestnikom akcji „Gubimy 100 kg na 100 – lecie PKO”. Miejmy nadzieję, że postanowienia na 2020 rok będą równie ambitne i uda się wszystkim osiągnąć swoje cele.  

Gubimy 100 kg na 100 – lecie PKO

Przygotuj się do wiosny – bieganie w smogu

Obecnie w treningu biegowym trwa bardzo ważny, choć spokojny czas. To tak zwana orka i siew, aby później wiosną i latem zbierać plony w postaci dobrych wyników na trasach. W naszym cyklu będziemy radzić jak efektywnie wykorzystać ten okres oraz poruszać zagadnienia i problemy związane z zimą. Na początek zamiast niskich temperatur, zajmiemy się smogiem. Nastały takie czasy, że zamiast mówić w prognozie pogody o śniegu i mrozie, częściej podaje się komunikaty jakości powietrza. Skupiska domów jednorodzinnych oraz wiele większych miast okrywa się brunatno-siwą kołderką – nie ma to jak wyjść na świeże powietrze i zrobić trening…, co z tym fantem zrobić? Bieganie po osiedlu, na którym, niemal każdy komin wygląda tak, jakby właśnie wybierano papieża nie należy do przyjemnych, a już z pewnością nie należy do zdrowych. W okresie zimowym zawsze zwracajcie uwagę na jakość powietrza w swojej okolicy, – jeżeli wiele wiatr – to trochę i przeszkadza w bieganiu, ale można odetchnąć pełną piersią. Jeżeli jednak stężenie pyłów jest wysokie powinniśmy poszukać alternatyw. Ci ,którzy mają w okolicy otwarty teren, bez domostw – powinny wybrać się właśnie tam – pola, łąki lub tereny leśne – tam biega się nieco wolniej, ale po treningu nie będziecie kaszleć i czuć się, jakbyście wypalili kilka papierosów. Pamiętajcie wtedy, że konieczna jest czołówka oraz odblaski a najlepiej jeszcze czerwone światełko migające na plecach – przebiegając przez drogi asfaltowe będziecie zdecydowanie lepiej widoczni. Co jeśli nie macie w bardzo bliskiej okolicy leśnych czy polnych terenów bez domostw? Dłuższe jednostki planujcie w weekendy, aby dojechać w bardziej przyjazne płucom okolice – to już dwa treningi. Statystyczny amator, aby solidnie przygotować się do sezonu potrzebuje 4 jednostek, zatem zostają dwie w miejskiej dżungli, które trzeba przetrwać. Tutaj do gry wchodzą dwie kwestie – maska antysmogowa oraz pora treningu. Sam mieszkam na osiedlu domów jednorodzinnych i zdecydowanie najgorzej jest po powrocie większości „palących” późnym popołudniem lub rankiem, gdy przebudzą się, aby dodać do kotła. Bieganie w ciągu dnia, (gdy ma się możliwość) ogranicza, choć nie likwiduje problemu (widać i czuć jednak różnicę). Większość biegaczy jednak nie ma możliwości trenowania w takich godzinach, dlatego powinniście wyposażyć się w solidną maskę ochronną. Nie daje to pełnego komfortu oddechowego jednak częściowo zabezpiecza przed szkodliwymi pyłami. Istnieje także opcja zrobienia treningu – pod dachem. Bieżnia mechaniczna w domu lub na siłowni jest naprawdę zdrową alternatywą, choć dla niektórych bywa męcząca psychicznie. W kolejnym tekście przyjrzymy się bardziej możliwościami, jakie daje ten wynalazek. W brew pozorom można całkiem dobrze przepracować na niej zimowe miesiące bez uszczerbku dla formy jak i zdrowia. Czas na małe podsumowanie. Gdy pogoda a raczej alert smogowy świeci się na czerwono wybierajcie się na weekendowe treningi w „terenie”, do treningów miejskich zakładajcie maskę antysmogową (warto wydać więcej, kosztuje tyle, co dobre lycry czy koszulka) nie zapominajcie także o bieżni mechanicznej, na której w siłowni można np. zrobić interwały lub podnieść jej nachylenie i wykonać siłę biegową w postaci podbiegów. I co, nie taki smog straszny jak go malują?

Przygotuj się do wiosny – bieganie w smogu

Wywiad z dyrektorem biegu Wizz Air Half Marathon

1. Wizz Air Half Marathon Katowice. To już trzecie podejście! Wiemy, ze to będzie bieg nocny. Czy zaskoczycie czymś jeszcze?   Ha! Oczywiście, że tak! Gdyby kolejne edycje miały się niczym nie różnić, tylko być kopiami jednych od drugich, to nie widzielibyśmy sensu w robieniu kolejnych wydarzeń. Ile razy można odgrzewać ten sam obiad? Oprócz zmiany pory biegu, powrotu do biegu na 5km i przemodelowaniu nieco sztafety (4x), zmieniamy także trasę, tak by po pierwsze poprowadzić ją wyłącznie oświetlonymi odcinkami, ale także po to, by pokazać biegaczom przepiękne miejsca w Katowicach, które nie leżą w bezpośrednim sąsiedztwie śródmieścia. Miejsca, które mają dla Ślązaków wymiar historyczny i zabytkowy, a także będą stanowiły doskonałą promocję Katowic w świecie. Generalnie ta edycja stoi pod znakiem próby wyjścia z nieco oklepanych, zakurzonych tradycji polskiego “biegowego światka”. Zmagając się z wieloma przeciwnościami w poprzednich edycjach, cały czas mocno główkowaliśmy jak podejść do różnych tematów by było lepiej. Mamy naocznych wzorców zebranych z całego świata, jak również sporo inwencji własnej. Zarówno jeśli chodzi o organizację biegu, prowadzenie rejestracji biegaczy, pakiety startowe, czy wszystko to co będzie się działo dookoła biegu. Chcemy po prostu być prawdziwie nowoczesnym biegiem.   2. Słyszymy, ze Polska biega coraz bardziej, coraz więcej konkurencyjnych biegów. Czy ścigacie się też z innymi organizatorami? Czujecie konkurencje? Nie ścigamy się z nikim poza samym sobą 🙂 Mamy wizję, którą systematycznie rozwijamy od momentu kiedy podjęliśmy współpracę z liniami lotniczymi Wizz Air. Zresztą, to właśnie nasza autentyczna fascynacja bieganiem jako budowaniem radości wśród ludzi i podejście może nieco mało ekonomiczne, ale za to szczerze “biegowe” przekonały do nas węgierskich przyjaciół. Oczywiście, kalendarz biegowy może nieco utrudniać życie, zwłaszcza kiedy organizatorzy innych dużych biegów zdają się nie liczyć z fair play i celowo przesuwają daty swoich biegów w pobliże naszego, ale wierzymy, że biegacze “zagłosują nogami” i będą zainteresowani naszymi atrakcjami (np. biciem rekordu Guinessa!), zamiast biegać “setny” raz w tych samych miejscach w takich samych biegach…   3. Trasa pewnie wciąż jest planowana, ale czy mamy już jej zarys? Którędy pobiegniemy?   Tak, zarys trasy jest w naszych głowach i rysunkach od dawna. Na pewno ponad połowa trasy ulegnie zmianie. Będzie znacznie bardziej atrakcyjna (zwłaszcza nocą!) i dużo bardziej turystyczno-krajoznawcza. Pilnujemy także, by po zmroku była po prostu bezpieczna. Na pewno bieg odbędzie się na jednej pętli i będzie dawał solidne podstawy do bicia własnych rekordów życiowych!   4. Znani jesteście z bogatych pakietów. Czy przy trzeciej edycji utrzymacie standard?   Tutaj także chcemy wyjść do biegaczy z nowościami, które podpatrzyliśmy w krajach z o wiele dłuższymi tradycjami jeśli chodzi o komercyjne bieganie. Wierzymy, że nasz pakiet będzie jeszcze bogatszy, mimo, że w zasadzie już jest najbogatszy w Polsce, bo kto inny płaci biegaczom za udział? Voucher na loty o wartości 90 zł (20 euro) to nie lada gratka, a to przecież tylko jeden z elementów.   5. Powiedz coś o zespole organizacyjnym, kto się kryje za tym biegiem?   Stara, dobra ekipa z Fundacji “Cała Naprzód”.  Jesteśmy drużyną zapalonych do działania ludzi. Przy czym zawsze pomagamy z ideą wspierania innych, głównie niepełnosprawnych dzieci i dorosłych. Z roku na rok stajemy się mocniejsi, cały czas się rozwijając, nadrabiając mankamenty i wyciągając wnioski z przeszłości. Bawimy się naszym samodoskonaleniem i tym, że w zasadzie każdy stały członek ekipy stał się już ekspertem. W tym roku nasza ekipa uległa “odświeżeniu” pozyskując nowych, bardzo wartościowych partnerów z doświadczeniem, a także powrotem pierwotnego dyrektora biegu, który naszą imprezę w ogóle wymyślił. Jesteśmy dumni, że udało/udaje nam się zawiązać pewną nieformalną koalicję poprzez dokooptowanie do naszej ekipy organizatorów innych biegów na Śląsku, z takich miast jak Gliwice, Zabrze, Piekary Śląskie, Siemianowice, Chorzów… Pokazujemy, że jesteśmy ponad wszelkimi podziałami, a nasze horyzonty, wizje i umiejętność spoglądania z szerokiej perspektywy na pewne sprawy, dają solidne podstawy do wiary w to, że Wizz Air Katowice Half Marathon, któregoś dnia będzie po prostu najfajniejszym biegiem w Polsce, a może i dalej. Cieszymy się, że udało nam się odzyskać świeżość myślenia i działania, z odpowiednią dawką wiary w sukces, a nade wszystko, że w końcu zyskaliśmy na tyle dużo zaufania u wszystkich partnerów, że dostajemy w końcu szansę pokazania jak chcielibyśmy robić biegi. Po naszemu!   Wszystkim, którzy zjawią się 23 maja o 20:45 na starcie bardzo zazdrościmy, że nie możemy pobiec razem z Wami, ale będziemy się cieszyć widząc Wasze zmęczone, ale uśmiechnięte twarze!   Do zobaczenia w Katowicach! Zapisy na: halfmarathonkce.pl

Wywiad z dyrektorem biegu Wizz Air Half Marathon

Informacje

No related posts.

PolecamyBoLubimy

PolecamyBoLubimy

Zapisz się do naszego newslettera aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami.
Zapisz się
close-image