Aktualności

5 km na Dzień Matki!

Białołęcki Bieg Mam, choć nazwą nawiązuje do dzielnicy, w której się odbywa, jest imprezą integrującą biegające kobiety z całej Warszawy. Na bieg zapraszamy wszystkie panie –młode mamy, mamy dorosłych dzieci, babcie, ale i dziewczyny, które dopiero planują macierzyństwo. Chcemy, aby kobiety – na co dzień w ciągłym biegu między pracą a domem, mogły tym razem pobiegać dla siebie, dla przyjemności, dla zdrowia i dla zabawy! Mamy nadzieję, że trasa na 5 kilometrowym dystansie wśród drzew Lasku Henrykowskiego będzie dużą przyjemnością i zasłużonym relaksem dla uczestniczek. Skoro mamy Mamy, to są i dzieci, które również będą mogły bezpłatnie zmierzyć się na dystansach: 200 i 400 metrów! Dla mężczyzn najlepiej wspierających i kibicujących swoim partnerkom też przygotowaliśmy specjalną nagrodę. Białołęcki Bieg Mam otrzymał Honorowy Patronat Prezydenta m.st. Warszawy. Pani Prezydent – prywatnie też mama – doceniła prozdrowotny i integracyjny charakter wydarzenia. Patronat nad imprezą na Białołęce objęła też nasza ogólnopolska akcja BiegamBoLubię. Partnerem akcji jest również Schronisko „Na Paluchu”. Wierzymy, że udział zwierzaków ze schroniska w wydarzeniu i wspólna zabawa przyczyni się do popularyzacji adopcji zwierząt. Wśród organizatorów biegu nie może oczywiście zabraknąć Białołęka Jest Kobietą – inicjatywy aktywnych kobiet, które chcą inwestować w rozwój swoich umiejętności i pasji oraz wspierać siebie i mieszkańców w realizacji dobrych pomysłów. Nagrodzą najstarszą i najmłodszą uczestniczkę biegu! Biegając upamiętniamy ważne wydarzenia historyczne, wspieramy akcje charytatywne czy podkreślany charakter miejsca gdzie są przeprowadzane. Tym razem wspólnie uczcijmy jedno z najmilszych świąt – Dzień Matki! kiedy?  27 maja 2017 o której? godz. 10.30 – start dzieci godz. 11.30 – start kobiet gdzie? ul. Milenijna/Kącik, na tyłach Urzędu dzielnicy Białołęka. ZAPISY Więcej informacji znajdziecie TUTAJ

5 km na Dzień Matki!

TrenujemyBoLubimy 2017 cz.6

Wyobraźcie sobie, że urodziliście się na początku ubiegłego wieku. Stadion lekkoatletyczny pęka w szwach, bo wszyscy chcą zobaczyć niesamowitego biegacza, który raz za razem zamęcza rywali i startuje od zwycięstwa do zwycięstwa. Wszyscy zachodzą w głowę jak on to robi? Jak trenuje? Ten biegacz to Janusz Kusociński – pionier treningu interwałowego! Po tym krótkim, historycznym wprowadzeniem o mistrzu olimpijskim z 1932 roku z Los Angeles przejdźmy do istoty naszej biegowej lekcji. Interwał to nic innego jak szybkie odcinki przeplatane przerwami w truchcie mającymi na celu nieco zregenerować nasz organizm, jednocześnie nie mogą być tak długie, aby doprowadzić nas do pełnego wypoczynku. Założenie interwału jest proste. Skoro nie potrafię przebiec 5 kilometrów w tempie 4 min/km, to dzielę sobie dystans na 5 odcinków 1-kilometrowych i biegam je z prędkością ok. 4 min/km na przerwach w truchcie. Dzięki takiemu treningowi organizm przyzwyczai się do prędkości startowej, o jakiej marzymy w chwili biegu na 5 km i z czasem na zawodach uda nam się taki rezultat osiągnąć. Cały ten opis to oczywiście duże uproszczenie, ale mechanizm już znacie. Uwierzcie naprawdę działa. Jeśli nie wierzycie, sprawdźcie wyniki Kusocińskiego i przyjdźcie na nasz najbliższy trening. Jest wiele rodzajów interwałów. Wszystko zależy, do jakiego dystansu się szykujemy. Najważniejszą zasadą są jednak przerwy pomiędzy odcinkami. Nie mogą być one dłuższe niż same odcinki oraz nie mogą być one wykonywane w przerwie stacjonarnej, po której następuje pełny wypoczynek. Wyjdziemy wówczas z ram interwału na trening wytrzymałości tempowej skierowanej bardziej na dystanse takie jak 200, 400 czy 800 metrów. Zmęczenie ma stale rosnąć, jednak przerwa ma nam umożliwiać utrzymanie tempa, którego w sposób ciągły nie jesteśmy jeszcze w stanie utrzymać. Trenerzy opowiedzą Wam więcej na temat tego treningu. Jeśli przygotowujecie się do dystansu 5 km, odcinki i przerwy będą inne niż w przypadku interwałów wykonywanych pod maraton. Na naszych zajęciach nauczycie się po prostu zasady i wykonania tego treningu mając do tego doskonałe narzędzie w postaci stadionu. Po rozgrzewce oraz biegowych ćwiczeniach wprowadzających przejdziecie to punktu kulminacyjnego treningu. Proponujemy dwa rodzaje odcinków w zależności od zaawansowania zawodników. Grupa bardziej zaawansowana może zabrać się za odcinki 2-minutowe biegane na 1-minutowych przerwach w delikatnym truchcie. Wykonajcie od 6 do 8 takich odcinków. Grupa, która nie będzie czuła się na siłach, aby w żwawym tempie pokonywać odcinki dwuminutowe może skupić się na odcinkach 1-minutowych z przerwą 30 sekundową w truchciku lub dla zupełnie początkujących w marszu. 8 do 10 odcinków będzie wystarczającą dawką jak na pierwszy trening interwałowy. Całość powinna zostać zakończona tzw. roztruchtaniem, schłodzeniem po intensywnym wysiłku oraz gibkością. Poczujcie moc Kusocińskiego!   Autor: Maciej Żukiewicz – trener bbl Ożarów Mazowiecki

TrenujemyBoLubimy 2017 cz.6

BiegamBoLubię: Praca rąk

Tym razem trucht po stadionach lekkoatletycznych zaczniemy daleko na zachód. Od Zbąszynka w województwie lubuskim. Tu zapraszają i obszernie informują o zajęciach Damian Kolecki i Maciej Szulc: „Zajęcia rozpoczęliśmy od standardowej rozgrzewki czyli kilkunastominutowego truchtu zakończonego serią gimnastyki rozciągającej. Po tym etapie przeszliśmy do głównego celu zajęć czyli pracy rąk. Na początek wykonaliśmy 5 przebieżek z rękoma wzdłuż tułowia co pokazało naszym “uczniom” jak problematyczne jest bieganie bez użycia rąk. Następnie zaprezentowaliśmy prawidłowe ułożenie rąk podczas biegu. Po prezentacji uczestnicy ćwiczyli w miejscu ułożenie rąk pod naszym okiem, błędy były na bieżąco korygowane. Po ćwiczeniach w miejscu nadszedł czas wykonania przebieżek z uwzględnieniem prawidłowej pracy rąk. Wykonaliśmy 8 odcinków po 100m gdzie również na bieżąco korygowaliśmy występujące niedociągnięcia. Po serii ćwiczeń biegowych wykonaliśmy 4 serie po 10 powtórzeń pompek klasycznych oraz wykorzystując podwyższenie wokół bieżni taką samą ilość pompek angażujących triceps. Na koniec przeszliśmy do około 5 minutowego truchtu”. Dodajmy, że prawidłową pracę rąk ćwiczyło niemal 30 uczestników. W Bydgoszczy było ich 22. Bartosz Kotłowski i Błażej Stankiewicz zaczęli sprawozdanie od rymów. -Piękny maj, więc nie czekaj tylko biegaj! W miłym towarzystwie realizowaliśmy założenia z porady. Po około 10-20 min truchtu wykonaliśmy kilka ćwiczeń w truchcie potem stojąc, następnie przypomnieliśmy o zasadach ergonomicznej pracy ramion i przeprowadziliśmy kilka ćwiczeń z tym związanych, na deser dla chętnych mały interwał, na zakończenie zajęć porcja rozciągania i wzmacniania obręczy barkowej i ramion – zakończyli. W Lidzbarku Warmiński od lat karty rozdaje Marek Olszewski. – Pogoda dobra do biegania, choć trochę wiatru. Po kilkuminutowej rozgrzewce w truchcie przeszliśmy do ćwiczeń rozciągających. Głównym akcentem był fartlek, w postaci 5 minut truchtu, następnie 3 minuty szybszego biegu o 30 sek. i 1 minuta biegu o 1 minutę szybciej niż na początku. Po czym przechodziliśmy do 1 minuty marszu. Cały cykl powtórzyliśmy 4 razy. Zajęcia zakończyliśmy rozciąganiem i 2 okrążenia truchtu po trawie – podsumował. To jeszcze Mikołów i imponująca 34-osobowa frekwencja na zajęciach u Piotra Wajdy. – A mogłoby zacząć się tak: “W Mikołowie kiepska pogoda. Wszystkie lenie zostały w domach. Nikogo na zajęciach BiegamBoLubię” Jednak taka sytuacja nigdy nie nastąpi !!! Mikołów jest pogodoodporny !!! Jak zwykle na naszym stadionie stawiła się spora grupa biegowych śmiałków. My biegacze przecież wiemy, że nie ma złej pogody. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie oraz odpowiedni ubiór. Popracowaliśmy nad techniką biegu. Jednak nie jest to takie proste jak się zdaje. Wielu z nas robi błędy. Na koniec najwytrwalsi zrobili serie ćwiczeń z wykorzystaniem własnego ciała. Zadbaliśmy o naszą obręcz kończyny górnej a i miejsce na przysiady się znalazło 😉 Do zobaczenia za tydzień, jak zwykle o godz. 9.30 – zapraszał pełen pozytywnej energii Piotr.

BiegamBoLubię: Praca rąk

Informacje

No related posts.

PolecamyBoLubimy

PolecamyBoLubimy

Zapisz się do naszego newslettera aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami.
Zapisz się
close-image