Aktualności

FARMONA – NOWY PARTNER I NOWY PRODUKT BBL

Miło nam poinformować, że do grona partnerów akcji BBL w 2018 roku, dołącza firma FARMONA. Owocem naszej współpracy, jest linia produktów PODOLOGIC SPORT, dedykowana osobom aktywnym m.in. biegaczom.   Więcej na temat produktu: Linia PODOLOGIC SPORT obejmuje 6 produktów, zarejestrowanych jako wyroby medyczne, które doskonale radzą sobie z największymi wyzwaniami w pielęgnacji stóp: nadmierną potliwością, zgrubieniami i przerostami skórnymi oraz zapewnia skuteczną profilaktykę przeciwgrzybiczą. Osuszający spray do stóp i butów przeciw otarciom zapobiega powstawaniu otarć i mikrourazów oraz niweluje nieprzyjemny zapach. Krem reduktor nadmiernej potliwości do stóp  redukuje ilość wydzielanego potu przez co zmniejsza ryzyko infekcji grzybiczej. Spray do stóp przeciw nadmiernej potliwości skutecznie reguluje prace gruczołów potowych i zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Krem do stóp przeciw modzelom i zrogowaceniom nawilża i łagodzi podrażnione miejsca oraz zapobiega tworzeniu się modzeli. Krem w sprayu do stóp łagodzący otarcia i pęcherze wzmacnia, wygładza i uelastycznia naskórek oraz przyspiesza regenerację uszkodzonej skóry. Płyn do kąpieli stóp regenerująco-zmiękczający odpręża i relaksuje przemęczone stopy. Odpowiednio lekko kwaśne pH zapobiega rozwojowi grzybów patogennych. Preparaty dostępne wyłącznie w drogeriach Rossmann. Producentem linii Podologic Sport  – jest Instytut Dermokosmetyków Ideepharm Sp. z o.o.   Więcej o produkcie na stronie: https://ideepharm.pl/produkty/pielegnacja-ciala/podologic-sport/

FARMONA – NOWY PARTNER I NOWY PRODUKT BBL

BiegamBoLubię: przepis na SKIPY

Tematem przewodnim minionego tygodnia naszej akcji były skipy lekkoatletyczne. Ruszamy w Polskę, aby dowiedzieć się, jako poszło podopiecznym naszej akcji. Startujemy w miejscowości Ozimek, gdzie bardzo praktycznie temat zajęć wykorzystał trener Dariusz Jasiniak. Wielu biegających amatorsko zawodników przychodzi na zawody i startuje z tzw. marszu, dogrzewając się dopiero w trakcie dystansu. To błąd, który warto wyeliminować. – Trening to przykład rozgrzewki przed startem. Najpierw 15 minut truchtu, później kwadrans ćwiczeń ogólnorozwojowych wraz ze wszystkimi rodzajami skipów lekkoatletycznych – tłumaczono w Ozimku. Taki zestaw ćwiczeń, a później 5-10 minut wypoczynku i koncentracji w strefie startowej zwiększy prawdopodobieństwo udanych zawodów. Wędrujemy do Raciborza, gdzie po zimowej przerwie łatwo nie było. Czyżby wkradło się lenistwo? Ależ skąd… – Powitanie nowych uczestników, trucht, rozgrzewka i przeszliśmy do części właściwej, czyli skipów. Po przerwie nawet nasi stali bywalcy mieli problemy z prawidłowym wykonywaniem tych ćwiczeń, ale z powtórzenia na powtórzenie było coraz lepiej – relacjonowała nam trenerka Beata Szyjka. Trudno temu zaprzeczyć, trening jest, bowiem sztuką powtarzania i stałego doskonalenia samego siebie. Przenosimy się na Mazowsze. W Radomiu trenerzy solidnie przećwiczyli swoich podopiecznych. – Po truchcie i spokojnych ćwiczeniach poprawiających mobilność w miejscu, przeszliśmy do treningu właściwego. Kolejno wyznaczyliśmy sobie odcinek 40 metrów i wykonaliśmy kilkanaście serii podskoków, skipów, skipów łączonych, wykończonych luźną przebieżką. Wszystko ku poprawie naszej techniki biegu – opowiadali trenerzy Karolina Kołodziejczyk i Leszek Trzos. Trzeba przyznać, że była to naprawdę mocna dawka skipowania, ale jak to stare polskie przysłowie głosi – bez pracy nie ma kołaczy. Cieszy nas, że oprócz zaangażowania na treningach, nasze zajęcia tworzą także lokalne społeczności. Dowodem na to były zajęcia w Starogardzie Gdańskim. – Na ostatnich zajęciach dopisała pogoda, humory i frekwencja a w dodatku uczestnicy sprawili niespodziankę urodzinową trenerce. Trening ze skipami w roli głównej minął nam bardzo sympatycznie – opisywał spotkanie Józef Mateja wraz z Lucyną Petką. My również dołączamy się do urodzinowych życzeń! Wszystkiego biegowego! Na koniec coś, dla tych, którzy szukają wymówek. Nie we wszystkich lokalizacja dopisała pogoda, ale uczestnicy wbrew przeciwnościom stawili się na zajęciach. Trzeba przyznać, że w Ożarowie Mazowieckim biegacze mają charakter. – Skipy wykonywaliśmy przy akompaniamencie grzmotów oraz światłach błyskawic. Chwilami mocno lało też z nieba, dlatego jestem dumny z odważnych początkujących biegaczy, którzy mimo tego stawili się na zajęciach – podsumował trener Maciej Żukiewicz. Mamy nadzieję, że ubrania już wyschły, a na kolejnych zajęciach takich przygód pogoda już nie zaserwuje. Do zobaczenia w nadchodzącym tygodniu! Pamiętajcie, że czekamy na was na 100 stadionach w całej Polsce!

BiegamBoLubię: przepis na SKIPY

TrenujemyBoLubimy 2018 – cz. 2

Elementy szybkości Za oknami piękna, słoneczna i bardzo ciepła jak na kwiecień pogoda. Wysoka temperatura sprzyja rozwijaniu dużych prędkości, dlatego na najbliższym treningu wykorzystamy aurę, aby zaznajomić się z tajnikami ćwiczeń sprinterskich. Finalne ćwiczenia w postaci krótkich i bardzo szybkich odcinków to tak naprawdę finał treningu. Aby biegać szybko i przygotować do tego ciało, trzeba wykonać najpierw szereg ćwiczeń wprowadzających, dogrzewających. To doskonały moment, by skupić się na gibkości i koordynacji ruchowej, bowiem im szybciej staramy się biec, tym każdy techniczny błąd bardziej rzutuje na uzyskiwaną prędkość. Trening zaczniemy od truchtu, który ma za zadanie podnieść temperaturę ciała. Gdy mięśnie są cieplejsze zdecydowanie skuteczniej można je rozciągnąć. Dzięki takiemu zabiegowi zwiększycie ich zakres ruchu, zyskacie swobodę i zminimalizujecie ryzyko kontuzji. Trenerzy pokażą Wam kilka ćwiczeń gibkościowych, między innymi bardzo przydatne przy późniejszych lekcjach – siady płotkarskie. Po rozciąganiu statycznym, przejdziemy do ćwiczeń bardziej dynamicznych – na początek wymachy lekkoatletyczne oraz pędzle. Te elementy poprawia ruchomość stawów biodrowych.   W drugiej fazie treningu utrwalimy to, czego nauczyliśmy się na poprzedniej lekcji, czyli skipy. Z tą różnicą, że teraz postawimy na więcej akcentów. Co to oznacza? Weźmy SKIP A, czyli bieg z wysoko uniesionymi kolanami – akcent, co trzeci krok oznacza, że w lekkim biegu unosicie raz jedną a raz drugą nogę delikatnie przyspieszając na krótkim odcinku. W takiej konfiguracji można wykonać wiele różnych skiporytmów. Trenerzy pokażą wam kilka wariantów i objaśnią wykonanie. Ćwiczenia szybkościowe są także połączeniem skipów i przyspieszenia, czyli przejścia ze skipu do szybkiego biegu oraz spokojne wytracenie prędkości. To naprawdę wspaniała zabawa i nauka koordynacji ruchowej. Później przyjdzie czas na odrobinę rywalizacji, czyli starty sytuacyjne w różnych pozycjach. Wszystko będzie zależeć od wyobraźni trenerów. Siad po turecku, klęk podparty, leżenie tyłem… możliwości jest mnóstwo. Podzielimy się na grupy i poćwiczymy reakcję startową oraz pierwsze kroki startowe na odcinku 15-20 metrów. Zwieńczeniem treningu będą 3 maksymalnie 4 odcinki sprinterskie na odcinku 40-60 metrów. Pamiętajcie, że nie musicie wczuwać się w Usaina Bolta czy Irenę Szewińską i wyciskać z mięśni ile się da. Jest to trening, zabawa i nauka zarazem – dlatego najważniejsze, aby skupić się na prawidłowej technice biegu. Im lepiej będziecie pracować ramionami, kolanami, stopami oraz biodrem, tym łatwiej będzie osiągnąć wyższą prędkość przy minimalnym wysiłku. Ciekawostka W sprincie są dwie magiczne liczby – 10 sekund dla mężczyzn i 11 sekund dla kobiet. Czy wiecie, kto jako pierwszy złamał te magiczne dla człowieka bariery w biegu na 100 metrów? Jako pierwszy poniżej 10 sekund zatrzymał zegar Jim Hines ze Stanów Zjednoczonych osiągając 14 października 1968 roku rezultat 9,95 sek. Kobieta, która pobiegła poniżej 11 sekund, jako pierwsza uwzględniając pomiar elektroniczny to reprezentant NRD Marlies Oelsner. 1 lipca 1977 roku uzyskała rezultat 10,88 sek.

TrenujemyBoLubimy 2018 – cz. 2

Informacje

No related posts.

PolecamyBoLubimy

PolecamyBoLubimy

Zapisz się do naszego newslettera aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami.
Zapisz się
close-image