Wraz z PKO Bank Polski Biegajmy Razem przygotowaliśmy dla was pakiety startowe na PKO Grand Prix Gdyni – Nocny Bieg Świętojański , które trafią do zwycięzców konkursu – oto oni:
Jesteśmy ciekawi, jakie są Wasze biegowe obrzędy, przesądy czy może nawet rytuały, na przykład przed biegiem ? 
Zuzanna Głombiowska
– dzień przed biegiem zjeść makaron na obiad 
🍝
– spakować się dzień wcześniej 
💼
– pospać przynajmniej 7h 
💤
– pomalować paznokcie ( koniecznie pod kolor stroju) 
💅
– naładować zegarek 
⌚
– spakować orzechy, które będą moją nagrodą na mecie 
🌰
– sprawdzić 3x czy na pewno mam chip i numer startowy 
📄
– wziąć kopa na szczęście od najbliższych 
🏃
! Nigdy nie zakładam przed startem koszulki z danego biegu… Podobno przynosi to pecha więc wolę nie próbować. 
Marzena Janik
Tak kopnięcie “kogoś” w tyłek to ja mam w trakcie roku jako obrzęd całoroczny, natomiast skoro to ma być obrzęd tylko w tę jedną noc w roku, czyli w Noc Świętojańską 23.06 to ja coś nowego wymyśliłam.Nie stosowałam tego nigdy, ale może spróbuję 😉Ja proponuję upiec ziemniaka i takiego mega gorącego wsadzić sobie do kieszeni, a on tak nas będzie grzał, że będziemy mieli naturalny samodopalacz, no i również miejscowy samoopalacz ha,ha.Tak szybko wystartujemy i tak szybko będziemy biec, aby jak najszybciej dobiec do mety (bo tylko za tamta linią można tego ziemniaka wyjąć), bo tak naprawdę ziemniaczek tak nam dopiekł!!! I właśnie dzięki temu obrzędowemu ziemniaczkowi zrobimy życiówkę 
🙂, zajmiemy fantastyczne miejsce, zgarniemy wszelkie nagrody 🙂 Pozdrawiam na biegowo i dziękuję ekipie za konkursy
Tomek Michalik
Dotychczas moje rytuały/ zwyczaje przedstartowe nie różniły się znacząco od tych praktykowanych przez innych biegaczy. Wiadomo regeneracja, dużo snu, odpowiednie jedzenie, nawadnianie, fizjologia, relaks, okazjonalne piwko etc. Ostatnimi czasy wprowadziłem jednakże zupełnie nowy element a mianowicie GAPIOSTWO. Tak wiecie dla podkręcenia adrenalinki wyjeżdżając na dwa ostatnie biegi pod rząd zapomniałem obuwia startowego:) O ile w przypadku pierwszego biegu udało mi się po nie wrócić, o tyle w przypadku kolejnego biegu – nocnej 15-tki po lesie z czołówką na głowie, wystartowałem już w butach, które miałem w tamtej chwili na sobie a więc trampkach bez amortyzacji i agresywnego bieżnika, które zazwyczaj ubieram do pracy. I tak mogłem mówić o szczęściu bo kilka godzin wcześniej chciałem założyć sandały:) I wiecie co ?!?! Paradoksalnie był to jeden z moich bardziej udanych biegów:) Kto wie, może gapiostwo popłaca;)
Weronika Baśka Gardzielewska
Mam jeden rytuał: tuż przed startem zawsze nastawiam łeb do słońca i dzwonię do mojej Siostrzyczki żeby trzymała kciuki<3
Bo choć jest daleko, patrzymy na to samo niebo. 
Jolanta Kuc
Przed biegiem obowiązkowo:
1) piąteczka 
✋
2) buziak 
😘
3) przytulasek
I to wszystko pomnożone przez 3!!!
Wiesław Janik
Biegam cały rok po tę świętojańską noc i nie mogę znaleźć tego kwiatu paproci co mi szczęście przynosi.A gdy w końcu go znajdę, to właśnie w takim biegu przekażę go dalej, aby innym również przyniósł on szczęście pod każdą postacią
Wiesław Gardzielewski
Przed biegiem golę się dokładnie żeby zmniejszyć opór powietrza i zminimalizować świstanie zarostu od wiatru
Dominika Gardzielewska
Przygotowanie odpowiedniej playlisty z nowymi kawałkami dzień przed, żeby bieg nie był monotonny i żebym mogła się nakręcić
Dawid Zarodkiewicz
3 razy zasznurować buty
