TrenujemyBoLubimy: spokojne rozbieganie

Ostatnio na zajęciach BBL królowała sprawność, płotki, szybkość interwały czy sztafety. Czas na spokojną jednostkę treningową, jaką jest rozbieganie.

Takie określenie jest oczywiście potoczną nazwą, ale na stałe zagościło ono w języku lekkoatletycznym. Ogólna wytrzymałość biegowa
w pierwszym zakresie – takie określenie powinno stosować się fachowo, jednak po pierwsze zbyt długo, a dla wielu początkujących zbyt skomplikowanie, i do tego jeszcze, co to jest ten „pierwszy zakres”. Aby nie komplikować sobie sprawy jest to najzwyczajniej w świecie spokojny wysiłek w naszym przypadku bieg w tempie, w którym możemy swobodnie rozmawiać. Niektórzy posługują się zegarkiem z pulsometrem,
aby określić, czy tętno podczas takiego wysiłku nie jest zbyt wysokie, pamiętajcie jednak, że najważniejsze jest samopoczucie, bowiem wraz
z wytrenowaniem wartości tętna i przyporządkowane do nich prędkości biegu – zmieniają się, ponieważ stajecie się mocniejsi.

Dla osób, które potrafią już ciągiem przebiegać 40-60 minut nie może być to jednak tempo truchtu, które wykonujecie na początek każdych BBL-owych zajęć. Należy pobiec odrobinę szybciej pamiętając o zasadzie – mogę rozmawiać, to mogę biec.

Zwykłe bieganie w sposób ciągły i jednostajny nie byłoby jednak w stylu BBL. U nas zawsze musi się coś dziać, więc tak będzie i tym razem. Pamiętając o osobach początkujących, będziemy sobie ten bieg ciągły rozbijać – zamiast przebiec jednostajnie 45-50 minut podzielimy to sobie na 3 serie po 15-17 minut każda, po skończonej serii biegu będą następować krótkie bloki ćwiczeń – najpierw krążenia okołostawowe
tzw. gimnastyka ogólna, później wymachy lekkoatletyczne, a po ostatniej serii krótka gimnastyka rozciągająca.

Osoby, które nie będą w stanie przebiec w tempie „konwersacyjnym” w postaci biegu ciągłego nie muszą się martwić – wystarczy powiedzieć trenerowi prowadzącemu, że dopiero zaczynacie przygodę z bieganiem – odcinek pozostanie podzielony na marszobieg, dzięki któremu
w sposób bezbolesny i stopniowy będziecie dochodzić do formy, aby w przyszłości móc przebiec nie tylko 15-minutowy odcinek na zajęciach BBL, a np. 15 kilometrową trasę w lesie, parku, czy biegu ulicznym.

Życzymy miłego i spokojnego treningu w fantastycznej pogodzie, oby złota jesień utrzymała się nam jak najdłużej, bo wówczas łatwiej zmotywować się do przyjścia na trening. Pozdrawiamy biegowo!