TrenujemyBoLubimy – obwody siłowe
Na naszym zbliżającym się spotkaniu poznacie kolejne sfery treningu biegowego. Najprostsza aktywność, wydawać by się mogło nudna i monotonna forma ruchu, a jednak…, Aby trening był zdrowy i kompletny – trzeba go urozmaicać. Dlatego zmierzycie się z obwodami siłowymi!
Jest to trening mający na celu poprawę wytrzymałości siłowej i ogólnej biegacza czy innego sportowca. Ogólnorozwojowy trening zaangażuje praktycznie wszystkie partie mięśniowe waszego ciała, a jednocześnie sprawi, że tętno oraz oddech przyspieszą jak podczas interwałów. Osoby początkujące nie mają się jednak, czego obawiać – bardzo łatwo jest dostosować intensywność do możliwości zawodnika. Można wykonywać te same ćwiczenia w takim samym odstępie czasowym, tak samo długo jak zdecydowanie bardziej doświadczeni biegacze, a mimo to zmęczyć się mniej.
Jak będzie wyglądał trening?
Po standardowej rozgrzewce, w zależności od frekwencji trenerzy podzielą was indywidualnie, dwójkowo lub nawet trójkowo. Możecie ćwiczyć zarówno na bieżni jak i na trawie. Każda stacja, będzie innym ćwiczeniem – w „mini” grupach utworzycie od 10 do 12 takich stacji. Od wyobraźni waszych szkoleniowców będzie zależeć, jakie ćwiczenia siłowe, siłowo-skocznościowe będziecie wykonywać na danym przystanku. Z pewnością znajdą się tam ćwiczenia angażujące mięśnie proste i skośne brzucha, grzbietu, klatki piersiowej, łydek, ud, pośladków, różnego rodzaju wyskoki czy pajacyki. Każda aktywność na danej stacji powinna trwać 30 sekund. Intensywność? Wszystko będzie zależeć od waszej aktualnej formy oraz możliwości – jedni zdołają przez ten czas wykonać 20 wyskoków A (kolana pod klatkę piersiową) innym z kolei uda się zrobić tylko 10. Nie oznacza to jednak, że będzie to słabszy trening. Każdy z was po prostu będzie miał za zadanie „wycisnąć” z siebie jak najwięcej może przy zachowaniu techniki prezentowanej przez trenera.
Kolejną ważną rzeczą są przerwy. Odpoczynek będzie trwać zaledwie 30 sekund, to tyle, co przejście na następną stację i wyregulowanie oddechu. Pamiętajcie, zatem, że zaczynając obwód musicie rozłożyć siły na wszystkie ćwiczenia. To tak jak z długim biegiem – nie można rzucać wszystkich sił już na początek! Zadaniem grupy będzie wykonanie 3 okrążeń. Po każdej serii nastąpi 3 do 5 minut przerwy na regenerację i uzupełnienie płynów. Całość treningu zwieńczy relaksacyjny trucht oraz wspólne rozciąganie.
Przyszykujcie się na naprawdę ciekawy i urozmaicony trening. Mikrourazy mięśniowe, zwane potocznie „zakwasami” (charakterystyczny, lekki ból następnego dnia po mocniejszej aktywności) gwarantowane!
Miłej zabawy Biegacze!