TrenujemyBoLubimy (8): Mała Zabawa Biegowa.

Kolejny tydzień zajęć przed nami. Po obwodach stacyjnych czas nieco przyspieszyć i trochę więcej pobiegać. Z pomocą przychodzi nam Mała Zabawa Biegowa. Na pierwszy rzut oka niepozorna jednostka treningowa, która jednak potrafi nieźle zmęczyć.

Tradycyjną formą realizacji tego typu treningu są „minutówki” o różnej długości oraz w różnych wariantach przeprowadzania. M.Z.B. można realizować w formie zwykłych powtórzeń np. 6×1’, 3×2’, 10×30” lub 3×8’. Oczywiście pomiędzy powtórzeniami występuje przerwa, której długość dostosowana jest do głównego celu treningu. A propos celu treningu. Podczas tej jednostki treningowej możemy kształtować wytrzymałość ogólną lub ukierunkowaną lub szybkość. Czas trwania odcinków oraz przerwy wypoczynkowe dobieramy w zależności od tego jaką zdolność motoryczną chcemy poprawić. Bardzo ciekawą formą realizacji Małej Zabawy Biegowej jest tzw. piramida. Przykładem takiej formy realizacji może być schemat 1’-2’-3’-4’-3’-2’-1’ na jednakowej przerwie wypoczynkowej. Podczas M.Z.B. możemy na bieżąco sterować treningiem, ponieważ to od naszego poziomu zmęczenia zależy jaki dystans pokonamy w trakcie kolejnego powtórzenia.

 

Zajęcia w tym tygodniu będą miały zatem dość dynamiczny przebieg. Nasi trenerzy przygotują dla Was odpowiedni wariant Małej Zabawy Biegowej dostosowany do Waszych możliwości. W tym celu zostaniecie podzieleni na grupy dobrane pod względem poziomu zaawansowania. Każda grupa będzie miała nieco inne wyzwanie. Biegacze początkujący skupią się na przebiegnięciu bez zatrzymania danego powtórzenia, a ich przerwa wykonywana będzie w marszu. W przypadku biegaczy bardziej zaawansowanych trenerzy dostosują poziom intensywności poszczególnych powtórzeń, a w trakcie przerwy wypoczynkowej będziecie wykonywać trucht. Bardzo istotne, aby zajęcia zakończyło tzw. schłodzenie, czyli spokojny bieg oraz krótka seria ćwiczeń rozluźniających i rozciągających. Do zobaczenia na zajęciach!

Autor: Sebastian Wierzbicki – bbl Gorzów Wielkopolski