Żadne inne, biegowe okoliczności nie wyzwalają w nas takich emocji jak biegi sztafetowe. I to nie ważne w jakiej roli występujemy: uczestnika, czy kibica. To właśnie zmiana pałeczki sztafetowej oraz duża odpowiedzialność za drużynę i jej końcowy wynik, pozwalają nam wykrzesać dodatkowe pokłady mocy i energii. Jeżeli do tego wszystkiego dochodzi jakiś szczytny cel, to nasz organizm jest w stanie tolerować naprawdę duże zmęczenie i osiągać znacznie lepsze wyniki niż w biegach indywidualnych.
W tym tygodniu na 21 stadionach odbędą się biegi sztafetowe. Zadaniem pięcioosobowych drużyn będzie wykręcenie jak największej liczby okrążeń w ciągu 60 minut. Wybiegane przez wszystkich kilometry zostaną przeliczone na złotówki i doliczone do puli 6. PKO Biegu Charytatywnego, który 24-go września odbył się w dwunastu miastach Polski. Łącznie wybiegano ponad 21 tysięcy okrążeń czyli 8,5 tysiąca kilometrów! Przyznajcie, że to naprawdę imponujący wynik!
Lokalizacje, w których nie odbędą się charytatywne biegi sztafetowe, będą przygotowywać się do przyszłorocznych edycji, koncentrując się przede wszystkim na zmianie pałeczki sztafetowej.
A sprawa wcale nie jest tak prosta, jakby się wydawać mogło…
Sztafeta to drużyna, a moment przekazania pałeczki sztafetowej za każdym razem jest kluczowym dla pomyślności przebiegu dalszej rywalizacji. Jeżeli coś pójdzie nie po naszej myśli, to w zdecydowanej większości przypadków, wina spoczywa po stronie odbierającego pałeczkę. Najczęstsze błędy to zbyt późny start i zmuszenie nabiegającego do hamowania lub przedwczesne rozpoczęcie biegu ze zbyt dużą prędkością i w konsekwencji wybiegnięcie poza strefę zmian. Zmiana musi odbyć się „ w punkt”. Tylko pytanie gdzie on jest?

Niezależnie od tego czy będzie to rozgrzewka przed biegami sztafetowymi, czy ćwiczenia do przyszłorocznych edycji, rozpocznijcie od przekazywania kolejno pałeczki od tyłu do przodu, truchtając w swoich zespołach wokół stadionu w odstępach około 1,5 metra. Warto wspomóc się szkolnym „hooop!” lub innym umówionym sygnałem dźwiękowym. Wcześniej ustalcie z której ręki i do której ma powędrować pałeczka. Następnie, na prostej ustawcie się w odstępach około 15-20 metrów i spróbujcie na bardzo małych prędkościach przećwiczyć płynne przekazanie pałeczki. Najprościej rzecz ujmując prędkość odbierającego musi być dostosowana i porównywalna do prędkości nabiegającego. W kilku próbach postarajcie się wyczuć i zapamiętać moment, w którym powinniście wystartować, żeby wasza zmiana była maksymalnie płynna. Jeżeli go wyczujecie, to już więcej niż połowa sukcesu. Teraz pozostanie już tylko koncentracja, żeby w czasie biegu nie zgubić pałeczki, bo to zgodnie z przepisami grozi dyskwalifikacją, a tego byśmy nie chcieli. I jeszcze jedno; nie zapomnijcie o klasycznej rozgrzewce jak przed każdym innym biegiem. 400 m to bardzo wymagający dystans, a każdy z Was pokona go przynajmniej kilka razy.
Życzymy wszystkim fantastycznej zabawy i tych niepowtarzalnych emocji związanych z biegami sztafetowymi. Polscy lekkoatleci w ostatnich latach niejednokrotnie pokazali nam, jak w biegach sztafetowych zdobywa się medale. Nie pozostaje zatem nic innego, jak brać z nich przykład.
Niech moc i przyjemność będą z Wami!!!
Autor: Bartłomiej Osior – bbl Wydminy

WYKAZ LOKALIZACJI BBL, NA KTÓRYCH ODBĘDĄ SIĘ SYMBOLICZNE BIEGI CHARYTATYWNE:
LOKALIZACJA |
Barlinek |
Głuchołazy |
Goleniów |
Gorzów Wielkopolski |
Inowrocław |
Jednorożec |
Kozienice |
Kutno |
Łapy |
Łódź |
Mikołów |
Ozimek |
Pleszew |
Racibórz |
Rzeszów |
Słupsk |
Sulechów |
Tomaszów Mazowiecki |
Toruń |
Warszawa |
Zduńska Wola |