TrenujęBoLubię – kierat, czyli wytrzymałość na płotkach

 

Mimo, iż temat płotków lekkoatletycznych pojawiał się już w tym sezonie naszych zajęć, chcemy podkreślić ich wielofunkcyjność. O ile do tej pory trenerzy wykonywali z Wami podstawowe ćwiczenia rozciągające, wzmacniające oraz poprawiające technikę to chcielibyśmy, aby zajęcia w nadchodzącym tygodniu przybrały nieco inną formę.

Wspomniana wcześniej wielofunkcyjność płotków lekkoatletycznych pozwala na kształtowanie wszystkich zdolności motorycznych. Z pewnością wielu z Was słysząc hasło: płotki lekkoatletyczne, automatycznie przypisuje je do konkurencji sprinterskich. W lekkiej atletyce istnieje jednak konkurencja zwana biegiem na 3000 m z przeszkodami. Zatem, czy trening na płotkach lekkoatletycznych zarezerwowany jest jedynie dla sprinterów?

Bieg na dystansie 3000 m rozgrywany jest na bieżni stadionu, a zawodnicy mają do pokonania 7,5 okrążenia. Zabawa zaczyna się jednak po przebiegnięciu pierwszych 200 m, ponieważ od tego momentu na ich drodze „wyrastają” 4 płoty o wysokości ( 91,4 cm dla mężczyzn oraz 76,2 dla kobiet ), a także rów z wodą poprzedzony płotem o tej samej wysokości. Prawda, że zadanie jest dość trudne?

Dlatego w procesie treningowym, zwłaszcza zimą, kiedy to warunki za oknem nie pozwalają na realizację treningu w pełnym wymiarze z pomocą przychodzi tzw. „kierat”. Swoją strukturą bardzo przypomina Małą Zabawę Biegową z kilkoma istotnymi różnicami. Po pierwsze na trasie biegu rozstawionych jest od 4 do 6 płotków ( wysokość płotków zależy od stopnia zaawansowania uczestników ), a uczestnicy poruszają się po obwodzie kwadratu, prostokąta, czy owalu.

Podczas zajęć spróbujemy wcielić się w rolę biegaczy specjalizujących się w biegu na 3000 m z przeszkodami. Po solidnej rozgrzewce oraz pobudzających rytmach nasi trenerzy podzielą Was na grupy według stopnia zaawansowania. Będzie to miało znaczenie również przy doborze wysokości płotków, jednak polecamy za pierwszym razem spróbować na tzw. odwróconych płotkach, których to podstawa stanowi przeszkodę do pokonania. Każda z grup będzie miała za zadanie biec przez określony przez trenerów czas np. 4×3 minuty, z przerwą 2 minuty przeznaczoną na trucht lub marsz.

Do zobaczenia na zajęciach!

Autor: Sebastian Wierzbicki, BiegamBoLubię Gorzów Wielkopolski