Na najbliższym treningu BiegamBoLubię nie będziecie narzekać na nudę. Zajęcia będą przeciwieństwem monotonnego, stałego tempa biegu. Czas na interwały.
Rodzajów treningu interwałowego jest bardzo wiele. Najważniejszym zadaniem tej metody treningowej jest to, że dzięki szybkim odcinkom
i relatywnie, krótkim przerwom, nie prowadzącym do pełnego wypoczynku, można zwiększyć pojemność wyrzutową serca.
Przekłada się to później na niższe tętno spoczynkowe oraz niższe tętno na spokojnych rozbieganiach, co pozwala z kolei zwiększyć
tzw. „prędkość przelotową” rozwijaną na zawodach.
Kluczowym tematem są przerwy. Będziecie w stanie osiągać duże prędkości, jednak gdy jeżeli przerwy pomiędzy odcinkami będą zbyt długie, nie osiągniecie zamierzonego efektu. Nie mogą być one dłuższe, niż same odcinki oraz nie mogą być one wykonywane w przerwie stacjonarnej, po której następuje pełny wypoczynek. Wyjdziemy wówczas z ram interwału na trening wytrzymałości tempowej skierowanej bardziej
na dystanse sprinterskie, czy też średnie. Zmęczenie ma stale rosnąć, jednak przerwa ma nam umożliwiać utrzymanie tempa,
którego nie bylibyśmy w stanie utrzymać podczas biegu ciągłego.
Na naszych zajęciach nauczycie się zasady i wykonania tego treningu mając do tego doskonałe narzędzie w postaci bieżni lekkoatletycznej. Równo wymierzony dystans, bezpieczna nawierzchnia bez dziur i górek oraz łatwa kontrolna prędkości (co 100 metrów) – nic tylko rozpocząć trening.
Plan
Po truchcie oraz ćwiczeniach wprowadzających do mocnego wysiłku takim jak skipy oraz przebieżki przejdziecie do części głównej.
Trenerzy podzielą Was na grupy w zależności od poziomu zaawansowania.
Grupa zaawansowana (to tylko sugestia, Wasi trenerzy znają Was lepiej i dobiorą odcinki, chodzi nam bardziej o przykładowe założenie) wykona odcinki 2-minutowe biegane na 1-minutowych przerwach w delikatnym truchcie. Wykonajcie od 6 do 8 takich odcinków. Grupa, która nie będzie czuła się na siłach, aby w żwawym tempie pokonywać odcinki dwuminutowe może skupić się na odcinkach 1-minutowych z 40-sekundową przerwą w truchcie lub dla zupełnie początkujących w marszu. Krótsze odcinki powinny zostać wykonane w liczbie od 8 do 10 odcinków.
Odcinki czasowe mogą także zostać zamienione na odcinki dystansowe czyli np. zamiast 2-minutowego żywego biegu będą to 500-tki a zamiast „minutówek” 200-tki lub 300-tki. Zależy to już do trenerów prowadzących.
Całość powinna zostać zakończona tzw. roztruchtaniem, schłodzeniem po intensywnym wysiłku oraz ćwiczeniami rozciągającymi.