Biegać każdy może, jeden szybciej drugi odrobinę wolniej. Ideą akcji BiegamBoLubię jest to, aby robić to poprawnie a co za tym idzie – zdrowo. Zatem, na co zwrócić szczególną uwagę? O tym na najbliższym spotkaniu!
Najpierw skupimy się na pierwszej części tematu naszej lekcji, czyli oddechu. Nie da się biegać nie oddychając a już z pewnością nie dłużej niż kilkadziesiąt metrów. Gdy robimy to prawidłowo, wysiłek będzie bardziej efektywny, mniej męczący a dodatkowo zminimalizujemy ryzyko występowania zjawiska tzw. kolki, czyli kłującego bólu w okolicy żeber.
Podczas biegu najważniejszy jest wydech, im szybciej biegamy tym mocniejszy powinien być – chodzi o pozbycie się dwutlenku węgla i zrobienie miejsca na świeżą porcję tlenu. W tym procesie angażujemy przeponę, aby wydech nie był bardzo krótki, gdyż wówczas wymiana gazowa będzie nieprawidłowa. Wdech również nauczycie się kontrolować – bardzo szybkie i wręcz paniczne płytkie wdechy mogą doprowadzić do hiperwentylacji. Grunt to dopasować rytm oddechu do tempa biegu, ale tego będziecie mieli okazję spróbować podczas treningu.
Kolejną kwestią, którą poruszą trenerzy to odpowiedź na pytanie „czy oddychać nosem, czy ustami”? Bieganie to duży wysiłek dla organizmu, wtedy potrzebujemy więcej tlenu – wyobraźcie sobie, że ktoś wówczas zatyka Wam usta. Dwie małe dziurki w nosie to trochę za mało… oddychanie ustami? Czy da się wtedy zatkać nos? Byłoby to nienaturalne. Należy oddychać zarówno nosem jak i ustami, zarówno pobierając tlen jak i wydychając powietrze warto wykorzystać wszystko, co dała nam natura – po prostu.
Technika biegu
Oprócz ćwiczeń i testowania oddychania trenerzy zademonstrują Wam podstawowe założenia dotyczące techniki biegu. Zwrócą uwagę na prawidłową pracę ramion oraz powiedzą Wam dlaczego, ręce odgrywają tak ważną rolę w tym ruchu. Będziecie mieli okazję sprawdzić jak prędkość biegu wpływa na technikę. Otóż im szybszy bieg tym mniej kontaktu stopy z podłożem, krótki kontakt oznacza bieg z wykorzystaniem śródstopia a zdecydowanie mniejszy tylnej części stopy, czyli pięty. Podobnie wygląda sprawa z pracą kolana, im szybciej będziecie biegać, tym wyżej powędruje kolano, a stopa po odbiciu będzie wędrować bardziej w okolicę pośladka. Biegając szybciej krok będzie także zdecydowanie dłuższy niż przy truchcie. Jak widzicie – kwestii do omówienia, zaprezentowania oraz przećwiczenia przez Was będzie naprawdę sporo. Dlatego zapraszamy serdecznie na stadiony w całej Polsce.

Autor: Maciej Żukiewicz, BiegamBoLubię Ożarów Mazowiecki