Słodko-gorzkie oblicze cukru w diecie biegacza

Spożywanie cukru przez biegaczy ma swoje dobre i złe strony. Wszystko zależy od ilości, tego kiedy spożywa się słodkości i pod jaką postacią. To od Ciebie zależy, jaką rolę będzie odgrywać w Twoim organizmie.

Cukier rafinowany jest nazywany często biała śmiercią. Nie bez powodu. Jego spożycie przyczynia się do powstawania cukrzycy, zmniejszenia ilości szarych komórek w mózgu u dzieci, stanów zapalnych, próchnicy zębów, zniszczenia otoczek mielinowych komórek nerwowych czy otyłości i nadwagi. Jest także pożywką dla komórek rakowych. Według statystyk Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, co czwarta osoba w wieku powyżej 60 lat cierpi na cukrzycę, a wiek rozpoznania zachorowań systematycznie się obniża. Biegacze mogą lekko odetchnąć. Wysiłek fizyczny jest jednym ze sposobów prewencji cukrzycy. Nie zmienia to jednak faktu, że cukier w ich diecie ma plusy i minusy. Odpowiedzialny jest np. za zakwaszanie organizmu, odkładania się tkanki tłuszczowej, stanów zapalnych, ale odgrywa także ważną rolę w energetyce wysiłku.

19cukie

Hipoglikemia wysiłkowa

Niedobór glikogenu przejawiający się powstawaniem tzw. muru podczas wysiłku, a to nic innego jak spadek stężenia glukozy z 1-5 mmol/l we krwi do 08.-0.6 mmol/l. Powoduje to zmniejszenie możliwości wysiłkowych, skurcze mięśni, zasłabnięcia. W takiej sytuacji pomaga dawka cukru, np. w postaci żelu energetycznego i uzupełnienie płynów. Kto biegał maratony, dobrze zna taki stan.

Sposobem na hipoglikemię jest zabezpieczenie stałej podaży cukrów we krwi oraz utrzymanie ich stężenia w miarę na stabilnym poziomie. Można to uzyskać poprzez spożycie węglowodanów złożonych przed wysiłkiem lub uzupełnianie start (batonami, żelami) podczas jego trwania. Niezbędne jest również odpowiednie nawodnienie, a także uzupełnienie start po wysiłku. Kiedy pojawi się spadek zmniejszamy prędkość biegu i wyrównujemy starty energetyczne. Zbilansowana, zrównoważona, codzienna dieta uodporni organizm na skoki cukru we krwi, a strategie ładowania węglowodanów przed startem zwiększą możliwości zapasowe glikogenu w ciele.

201512021518191484 Spoonful of sugar before long running kills fatigue SECVPF.gif

Insulinooporność

Może się jednak zdarzyć, że pomimo regularnego podejmowania aktywności fizycznej możemy przyczynić się do insulinooporności. Poranna kawa na czczo, dieta bogata w cukry lub przetworzone produkty, nieregularne jedzenie gwałtownie stymuluje produkcję insuliny. Wysiłek fizyczny nie jest wtedy w stanie wyrównać wszystkich dysproporcji, a to pierwszy krok do insulino oporności, cukrzycy i hipoglikemii reaktywnej, objawiającej się po pewnym czasie po spożyciu posiłku. Chroniczne zmęczenie, problemy ze snem, nerwowość, zachcianki na słodkie rzeczy, bóle głowy to tylko kilka objawów. O tym, że może być coś nie tak powiedzą nam np. badania stężenia glukozy we krwi oznaczane na czczo. Wartości powinny mieścić się w zakresie od 70 do 99 mg/dL (od 3.9 do 5.5 mmol/L). Wynik zawsze powinien być jednak skonsultowany z lekarzem.

Nie dosładzaj, ale też całkowicie nie eliminuj

Jeżeli biegasz, nie powinieneś ograniczać całkowicie cukrów, ponieważ są one ważnym źródłem energii dla pracujących mięśni. Powinny stanowić 10% udziału w dziennej kaloryczności, to mniej więcej 50 gramów. Jak donoszą najnowsze statystyki wcale nie trzeba się starać z ich uzupełnianiem. W codziennej diecie, niezauważalnie może znajdować się od 40 do 50 gramów cukru. Białe pieczywo, napoje izotoniczne, koktajle, jogurty smakowe to tylko garść produktów z dodatkiem cukru.

insulinoodporność a cukrzyca

Nie ma więc potrzeby dodatkowego dosładzania. Wyjątkiem jest wysiłek, kiedy potrzebujemy szybkiej dawki energii i uzupełnianie start energetycznych tuż po nim. Takie działanie przyspieszy regenerację i zapobiegnie przetrenowaniu. Wybrać można wtedy produkty zawierające naturalne cukru, jak np. banan, winogrona lub suszone owoce. Warto też wiedzieć, że niektóre komórki odpornościowe żywią się właśnie cukrami. Stąd też, dbając o odporność nie powinniśmy całkowicie rezygnować z cukrów, a rozsądnie odpowiadać na potrzeby organizmu. 

Autor: Natalia Grzebisz