Trenuję wyczynowo biegi średnie od przeszło 12 lat. Do tej pory miałam słabe doświadczenia z wszelkimi maściami/żelami rozgrzewającymi.
Pierwszy raz użyłam maści rozgrzewającej prawie 10 lat temu. Zastosowaną wtedy maścią był znany chyba wszystkim bengaj. Pamiętam, że bardzo przeszkadzał mi wtedy„intensywny” zapach tego produktu, dlatego pożegnałam się z używaniem tej maści. W kolejnych latach raczej rzadko sięgałam po produkty rozgrzewające, sporadycznie próbowałam rozgrzewających żeli koleżanek, jednak żadne z tych produktów mnie do siebie nie przekonały. Całkiem niedawno otrzymałam żel rozgrzewający marki Podologic Sport. Biorąc pod uwagę, że akurat rozpoczynałam bardzo ciężki okres treningowy postanowiłam go wypróbować do masażu w celu rozluźnienia i szybszej regeneracji mięśni. Już za pierwszym użyciem byłam mile zaskoczona faktem, iż zapach w ogóle nie przypominał poprzednich maści rozgrzewających, produkt okazał się świeżo-łagodny w zapachu. Działanie żelu utrzymuje się nawet do 2 godzin po aplikacji.
Stosuję żel rozgrzewający Podologic Sport od przeszło dwóch tygodni i muszę przyznać, że widzę efekty. Chciałam głównie rozluźnić obolałe mięśnie po ciężkich jednostkach treningowych, a w tym momencie zdarza mi się używać go również przed treningami szybkości czy siły dynamicznej. Jedyny minus przy masażu regeneracyjnym jest taki, że produkt dosyć szybko się wchłania, co sprawia, że sporą ilość żelu należy w trakcie takiego zabiegu użyć. Jednak z drugiej strony ta cecha okazuje się plusem przy używaniem żelu bezpośrednio przed treningiem czy startem.
Żel rozgrzewający firmy Podologic Sport oceniam na bardzo dobry i wszystkim sportowcom gorąco polecam, jednak rekomenduje, aby nie stosować go bezpośrednio po kąpieli, gdyż skóra jest bardziej wrażliwa przez co odczucia są intensywniejsze.
Weronika Wyka – trener bbl Warszawa