Aby wziąć udział w naszym konkursie należało odpowiedzieć na pytanie pod konkursowym postem:
“Czym jest dla Was kąpiel w jeziorze po ciężkim biegowym treningu”
Oto zwycięzcy :
Jolanta Zaręba Dla mnie, czyli biegacza i morsa zarazem, kąpiel w jeziorze – zarówno po intensywnym treningu, jak i po biegu w zawodach – jest ukojeniem oraz relaksem dla obolałych mięśni i ścięgien. Dla potwierdzenia daję zdjęcie ze żwirowni w Rzeszowie, która jest dla mnie stałym punktem w każdym zimowym treningu biegowym. Myślę, że i Jezioro Żywieckie byłoby całkiem niezłe.
Maciej Zgrzendek Kapiel w jeziorze po ciężkim biegowym treningu jest dla mnie jak SPA 😎 🛀. Świetnie regeneruje moje ciało, bo obkurcza naczynia krwionośne (poprawia krążenie krwi), zmniejsza obrzęki i podkręca metabolizm – wypłukuje kwas mlekowy z organizmu, czyli minimalizuje “zakwasy”. 🙂
Z medycznego punktu wodzenia po dużym wysiłku o zmęczeniu zwłaszcza stawów taka kąpiel to niebagatelna ulga. Zakwasy nie mają szans sie zamówić w mięśniach a endorfina i adrenalina szaleją po całym ciele 😁Prosimy o zgłoszenia w wiadomości prywatnej!
