Garmin Forerunner 225 vs Forerunner 235

Pod koniec roku 2015 firma Garmin wprowadziła na rynek nowe, upgradowane zegarki. Jednym z nich jest model Forerunner 235, następca poprzednika o numerze 225. Miałem możliwość przetestowania obydwu zegarków, i bezpośrednie porównanie wprowadzonych zmian.

Już na pierwszy rzut oka widać, że model 235 niesie ze sobą designerskie odświeżenie. Wydaje się dyskretniejszy i lżejszy. Powoduje to przede wszystkim nowa koperta z większym wyświetlaczem, dyskretniejsze mocowanie paska, oraz jego mniej masywny wygląd. Wrażenie to zwiększa również nowocześniejsza (aczkolwiek charakterystyczna dla Garmina) ikonografia ekranów.

garminkontra1

 

Fot. Garmin Forerunner 225

Największą zmianą w układzie wyświetlacza jest pozycja wskaźników stref tętna. Projektanci odeszli od układu „zegara samochodowego” przenosząc go na jedną stronę tarczy. Poza tym możemy zaobserwować generalną kosmetykę układu graficznego wyświetlanych informacji.

Kolejną zmianą, są nowe funkcje zegarka inteligentnego. Automatyczne przesyłanie danych do serwisu Garmin Connect, śledzenie treningów na żywo, podpowiedzi audio i powiadomienia z telefonu o przychodzących rozmowach, wiadomościach sms czy e-mail. Oczywiście dostęp to tych funkcji uzyskujemy po sparowaniu zegarka z mobilną aplikacją Garmin Connect. Dzięki współpracy Forerunnera 235 z platformą mobilną i dostępowi do darmowych aplikacji w sklepie Connect IQ, można personalizować pola danych, zmieniać tarcze zegarka, instalować widżety, i dostępne aplikacje jak np. sterowanie muzyką.

Garmin Forerunner 235 GPS Run Watch with Integrated HRM GPS Running Computers Black Grey AW15 6

Fot. Garmin Forerunner 235

Pomiar tętna

Forerunner 235 tak jak jego poprzednik wyposażony jest w optyczny czujnik mierzący tętno z nadgarstka. To bardzo wygodne rozwiązanie, jednak w zimie nie do końca się sprawdza. Zgodnie ze specyfikacją techniczną tętno jest mierzone prawidłowo tylko i wyłącznie wtedy, gdy czujnik znajduje się bezpośrednio na skórze. W każdym innym przypadku, tętno będzie wyświetlane nieprawidłowo bądź tez odczyt będzie zupełnie niemożliwy. Jest to niestety dużą niedogodnością. Kiedy w zimie chcemy monitorować pracę serca, to aby widzieć zegarek musimy go zapiąć na kurtce. Niestety czujnik wtedy nie działa. W takiej sytuacji musimy dokupić pas HR, który nie jest dołączony do zegarka, bądź też podwijać rękaw i pozostałe warstwy odzieży – co jest bardzo niewygodne. Tak więc w chłodne dni pomiar tętna z nadgarstka przy równoczesnej obserwacji tarczy zegarka bez pasa HR staje się niemożliwe. W Forerunnerze 235 czujnik został od podstaw zaprojektowany przez Garmina (w poprzednim modelu pochodził od zewnętrznego producenta). System pomiaru nazywa się ELEVATE. Nowy czujnik nie wymaga już tak ścisłego przylegania do ciała jak w FR225, dzięki temu nie trzeba ściskać mocno na ręce paska. Urządzenie wskazuje również tętno spoczynkowe, które jest pokazywane, w uśrednieniu pomiaru z ostatnich 4 godzin lub ostatnich siedmiu dni.

GPS

Podobnie jak we wszystkich zegarkach Garmina oczekiwanie na złapanie sygnału GPS zajmuje kilka chwil. Nie mogę jednak powiedzieć złego słowa o pomiarze śladu i wskazań parametrów biegu. Podczas testu, w odniesieniu do pomiarów referencyjnych: tępa, prędkości, wartości dla nich uśrednionych, dystansu, i innych, Forerunner 235 nie odbiegał od poprawnych wskazań. Zapis śladu GPS miał często dokładniejszy niż urządzenie referencyjne, w szczególności kiedy specjalnie zmieniałem kierunki biegu na krótkich odcinkach. W nowym modelu wydłużono czas pracy na GPS z 10 (FR 225) do 15 godzin (FR 235). Niestety skróceniu uległ czas pracy jako zegarka na co dzień. Ponieważ pomiar tętna jest wykonywany bez żadnej przerwy, a częstość próbkowania HR została zwiększona, musimy się pogodzić że już po 9 dniach zegarek należy ładować. Mamy także możliwość korzystania z obydwu systemów pomiarów GPS+GLONASS. Domyślnym dla FR 235 jest GPS.

Podsumowanie

Forerunner 235 to zegarek idący z duchem czasu i rozwojem technologii. Dodanie inteligentnych funkcji oraz poprawa designu daje użytkownikowi poczucie, dysponowania sprzętem nowocześniejszym, modniejszym. Aplikacje treningowe i komunikaty głosowe zwiększają wygodę monitorowania treningu, w szczególności interwałów. W mojej jednak ocenie 225-ce nic nie brakuje, a odczytywanie maili, sms-ów i pogody podczas treningu jest zbędne. Jeśli oczywiście chcecie mimo wszystko wykorzystywać wszystkie funkcje to warto obserwować VO2max, krokomierz, asystenta odpoczynku i kadencji. Zegarek ma także możliwość sparowania z czujnikami ANT+ i kamerą VIRB. Tego jednak nie testowałem gdyż ani czujnik ani kamera nie jest dołączona do zestawu.

Na stronie producenta, różnica w cenie pomiędzy tymi dwoma modelami wynosi 50 euro.

Autor: Bartosz Konopka