Drugie śniadanie jest niezwykle ważnym, posiłkiem. Niestety w większości przypadków występuje w postaci drożdżówkowo-batonowej przekąski zalewanej kawą lub słodzonymi sokami. Dla biegacza, powinno stać się ono zdrowym, nieodłącznym elementem strategii spożywania pięciu posiłków dziennie. Dlaczego jest tak ważne i zalecane przez ekspertów? Na te pytania odpowiada nasz biegający dietetyk Maciej Wielgosz.
Zjedzone śniadanie daje nam energię, aby zacząć dzień dostarczając organizmowi wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Jednak poranne tempo pracy, a także sama biochemia organizmu, przyspiesza poranny metabolizm i sprawia, że spalamy o wiele więcej kalorii przed południem niż w pozostałym okresie dnia. Tempo przemian metabolicznych jest również mocno pobudzone, jeżeli wykonujemy poranne treningi. Taki stan może się utrzymywać nawet przez kilka godzin. Wspomaga on spalanie tkanki tłuszczowej ale równocześnie wzmaga apetyt. Właśnie dlatego tak często, już po około trzech godzinach po śniadaniu, odczuwamy ssanie w żołądku. Aby je zaspokoić, niejednokrotnie sięgamy po niezbyt przemyślane przekąski, nie zważając na ich wartość odżywczą.
Jak komponować drugie śniadanie
Właściwe drugie śniadanie powinno być układane, tak jak inne posiłki – zgodnie z zasadami zdrowego żywienia. Powinno się w nim znaleźć:
1. źródło białka – nabiał, nasiona roślin strączkowych, chude mięso, ryby
2. węglowodanów – razowe pieczywo (uważać na karmel w składzie – służy do imitowania mąki razowej), kasze (najlepiej gryczaną lub jaglaną), ryż brązowy, płatki owsiane, makaron razowy. Dodatkowym źródłem węglowodanów, lecz niezbędnym w każdym posiłku, będą warzywa i owoce, które dostarczają witamin i mikroelementów.
3. Tłuszcze – muszą być to zdrowe tłuszcze, które najlepiej dostarczać w produktach zawierających je naturalnie, lub jako oleje roślinne. Takim produktami są orzechy (1 łyżka do posiłku zamiast całej paczki), migdały, siemię lniane (należy zmielić przed spożyciem), słonecznik, pestki dyni oraz ryby morskie. Dostarczą one niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych wspomagających pracę mózgu i układu krwionośnego.
Należy unikać szybkich i popularnych produktów, takich jak jogurt owocowy (bardzo dużo cukru), białe pieczywo, czipsy, batony czy solone orzechy. Jeżeli nie mamy możliwości kupić wartościowych produktów w miejscu pracy, warto przygotować posiłek w domu i zabrać go ze sobą. Mogą to być sałatki, kanapki, musli, placki czy własne kompozycje. Musimy pamiętać, że drugie śniadanie powinno być mniejsze od pierwszego o około połowę objętości lub kaloryczności. Taka ilość wystarczy, aby bez głodu i podjadania wytrwać do obiadu.
Drugie śniadanie w pracy
Noszenie ze sobą z domu drugiego śniadania i obiadów, bywa postrzeganie w firmach, jako coś umniejszającego statusowi. Wychodzenie na lunche, brunche, zamawianie sałatek i obiadów w firmach cateringowych to jest wyznacznik nowoczesnego sposobu bycia i zachowania. W większości przypadków oferta tych firm pomimo stosowania w nazwach słów „zdrowe”, „eko” czy „fit” wcale do zdrowych nie należy. Jeżeli zatem zdecydowaliście się na zdrowe odżywianie to musicie się do tego przyzwyczaić i sami, jako trendstterzy, budować w swoim środowisku kulturę przygotowywania posiłków z produktów pewnego pochodzenia i wysokiej jakości. Nie ma co się wstydzić, w końcu robicie to dla siebie a nie na pokaz. Dbajcie zatem o dobre drugie śniadanie, a organizm będzie Wam za to wdzięczny.
Autor: Bartosz Konopka