CzytamyBoLubimy

Chcesz wiedzieć, co się dzieje, gdy trzydziestoletni alkoholik bez kondycji, za to ze skłonnością do narkotyków, zasmakuje w bieganiu? Przeczytaj tę książkę. W Bardzo długim biegu Mishka Shubaly soczystym, dosadnym językiem opisuje swoje przegrane młodzieńcze lata. „Alkohol – pisze – jest uniwersalnym usprawiedliwieniem: jeśli go nadużywasz, zaczynasz sobie nim tłumaczyć każdy problem”. A problemów miał Shubaly niemało: wstręt do samego siebie, skłonność do autodestrukcji i pogarda dla trzeźwości (która kojarzyła mu się tylko z prześladującymi go lękami, udręką i nieznośną nudą). Gdy autor przypadkiem odkrywa, że bieganie pozwala ujarzmić demony skuteczniej niż burbon z górnej półki, stopniowo odwraca się od dotychczasowego życia i staje się kimś, kim nigdy być nie chciał: biegaczem… I to w dodatku biegaczem ultra. Jeśli bieganie potraktować jako substytut uzależnień, to według niego jest to „najokropniejszy, najbardziej nieznośny i najmniej ekscytujący spośród wszystkich nałogów”. Shubaly zachwyca pod wieloma względami: w jego rozbrajających metaforach picie alkoholu jawi się jako prawdziwa, choć nieodwzajemniona miłość; głębia autoanalizy może rywalizować z dokonaniami Thoreau, a barwność relacji nawet prozaicznym sprawom nadaje wysublimowany sens. Co więcej, Shubaly jest do bólu uparty, a zarazem zdolny do zmian. Jest nihilistą, ale poszukującym. Chodząca sprzeczność, dla której warto spędzić czas nad tą książką. – Paul Diamond

Data premiery: 23.10.2014

maratonczyk

Maratończyk.

Moja 42 – kilomterowa droga od anonimowego biegacza do szczytów sławy

Bill Rodgers, Matthew Shepatin

Legendarny długodystansowiec dzieli się wspomnieniami z historycznego triumfu w maratonie bostońskim w 1975 roku, który przyczynił się do rozkwitu współczesnej mody na bieganie.

W ciągu dwóch godzin i dziewięciu minut Bill Rodgers z nieznanego biegacza stał się legendą; z Billa Rodgersa – „Billym z Bostonu”. W jednej chwili został ulubieńcem tłumów i wzorem ujmującego długodystansowca z lat 70. Rodgers, czterokrotny zwycięzca maratonów w Bostonie i Nowym Jorku, jest jedynym maratończykiem, którego zdjęcie dwa razy ukazało się na okładce „Sports Illustrated”. Rekordowa wygrana w najsłynniejszym z maratonów zmieniła jego losy na zawsze.

Ale przełomowe osiągnięcie Billa Rodgersa w Bostonie miało także wpływ na życie wielu innych amerykańskich biegaczy, którzy uwierzyli, że mogą pójść w jego ślady. Tysiące zwykłych ludzi zasznurowało buty biegowe i ruszyło w pogoń za marzeniami. Rok przed wygraną Rodgersa w zawodach w Bostonie z 1975 roku, wszystkie organizowane w USA maratony ukończyło 20 tysięcy zawodników. W roku 2009 liczba uczestników biegów maratońskich wzrosła do niemal pół miliona.

Trzydzieści siedem lat po pamiętnym maratonie 1975 roku Bill Rodgers nadal urzeka postawą kordialnego lekkoducha, która zapewniła mu miejsce w panteonie najbardziej uwielbianych amerykańskich sportowców. W książce Maratończyk Rodgers po raz pierwszy opisuje kulisy swego historycznego zwycięstwa i wydarzenia, które do niego doprowadziły.

Data premiery: 1.10.2014

PolecamyBoLubimy 🙂