BiegamBoLubię – podsumowanie (14)

BiegamBoLubię… poruszać się stabilnie, czyli trening stabilizacji

Nieubłaganie wbiegamy w objęcia jesieni, jednak lato pięknie się z nami żegna dając doskonałe warunki na realizację treningowego zadania, jakim było doskonalenie stabilizacji, czyli wzmacnianie mięśni głębokich. Jak co tydzień zaglądamy na stadiony, aby sprawdzić Wasze postępy!

W poprzednim tygodniu gościliśmy wyłącznie na Mazowszu, czasem, zatem wyruszyć w inne rejony kraju. Na początek biegniemy do Katowic, gdzie zajęcia przeprowadziła trenerka Dominika Augustyn. Oto, co nam napisała: – pogoda na zajęciach nas rozpieściła i mogliśmy korzystać z uroków pięknego słońca. Zgodnie z tematem skupiliśmy się na stabilizacji całego ciała, wykonując przeróżne ćwiczenia, czy to z ciężarem własnym, czy to z użyciem piłek lekarskich. Od prostych do bardziej skomplikowanych. W grupie pojawiła się nowa osoba. Mamy nadzieję, że z każdym tygodniem frekwencja będzie wzrastała .- Cała relacja była bez wątpienia istotna, ale my zwracamy uwagę zwłaszcza na ostatnie jej zdanie. Przychodźcie na zajęcia, są zupełnie darmowe i nie trzeba się na nie zapisywać. Korzystajcie z wiedzy i zaangażowania naszych trenerów, póki nie zapadną w „zimowy sen”, tj. do połowy listopada!

Zmęczeni z leżenia

Przenosimy się teraz do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie zajęcia przeprowadził trener Sebastian Wierzbicki. Można stwierdzić, że zrobił swoim zawodnikom powtórzenie z poprzedniej klasy, gdyż dopiero zaczął się rok szkolny. Zamierzony efekt osiągnął. – Mięśnie głębokie przypomniały o sobie i to w bardzo intensywny sposób. Mimo, iż często ćwiczenia opierały się o zatrzymanie, siedzenie, czy leżenie, zdecydowanie nie było zbyt dużej przerwy na złapanie oddechu – napisał.

Naszym ostatnim przystankiem podczas cotygodniowej wizytacji stadionów będzie piękne Podlasie a w zasadzie stolica regionu – Białystok. Tam liczną i wesołą grupę prowadzą Agnieszka Dąbrowska i Elżbieta Wiszenko. Ich entuzjazm udzielił się także pogodzie. Oto jak wyglądały zajęcia: – przywitało nas cudowne słońce! Rozpoczęliśmy od truchtu, osoby początkujące przeplatały go marszem. Później ćwiczenia w truchcie tj. krążenia i wymach ramion oraz skipy, które są nieodłącznym elementem naszej biegowej rozgrzewki. Główny temat mógł sprawić trochę trudu, bo nie łatwo jest wytrzymać, np. 1 minutę w podporze, nie tracąc przy tym na poprawnej technice jego wykonania. Czujne oko trenera czuwało… Ostatnią serię wykonaliśmy w formie zabawowej, co spowodowało dużo śmiechu i naładowało energią zmęczone już mięśnie. Bo nasza “głowa” może zdziałać cuda, kiedy już organizm odmawia – tak podsumowała trening Agnieszka Dąbrowska.

Tym samym finiszujemy z relacją, ale nie z akcją. Przypominamy, że zajęcia trwają aż do 11-listopada, wystarczy wejść na stronę biegambolubie.com.pl i sprawdzić, gdzie w Waszej okolicy odbywają się nasze treningi oraz… PRZYJŚĆ! Do zobaczenia!

Autor: Maciej Żukiewicz, BiegamBoLubię Ożarów Mazowiecki

Autor zdjęć: Marek Tęcza